Magazyny - lata 90.

Spośród twórców o pozycji ugruntowanej w PRL'u tylko Janusz Christa zerwał po roku 1989 z komiksem. Tłumaczył się przy tym problemami zdrowotnymi (Mirmił w opałach ukazał się w 1990 r.). Karierę Jerzego Wróblewskiego przerwała śmierć (zmarł w 1991 r.). Grzegorza Rosińskiego bardzo dobrze funkcjonował za granicą. Bogusław Polch rysował trzeci tom Funky'ego Kovala oraz Wiedźmina. Henryk Jerzy Chmielewski regularnie tworzył nowe księgi z serii Tytus, Romek i A’Tomek dla Prószyńskiego i S-ka. Tadeusz Baranowski publikował komiksy stworzone m.in. za Zachodzie.

Po uwolnieniu rynku zmieniła się całkowicie sytuacja polskich twórców. Koszty licencji komiksów zagranicznych były wielokrotnie niże niż honoraria rodzimych autorów. Wraz z rosnącą liczbą tytułów zaczęły spadać nakłady. Najtrudniejsza była sytuacja młodych autorów. Początkujący rysownicy nie mieli wielu miejsc, w których mogliby publikować swoje prace. W 1990 gdańskie wydawnictwo PU „Baltica” Sp. z o.o. rozpoczęło publikację magazynu „Fan”, którego nakład był iście peerelowski, pierwsze dwa numery to 100.000 egzemplarzy. Na jego łamach ukazało się kilka znakomitych komiksów, n.in. Zbyt długa jesień autorstwa Jerzego Szyłaka i Sławomira Jezierskiego, Zaczarowany zamek Szyłaka i Sławomira Wróblewskiego oraz Historia kapitana Torlewy Jerzego Skarżyńskiego.

 „Awantura” numer 1/1990. Rysunek na okładce: Andrzej Janicki.


W 1990 wystartowało bydgoskie pisma „Awantura” wydawane przez „Horus” sp. z o.o. a przygotowywane przez Studio Komiks Polski. Na jego łamach publikowali młodzi członkowie Studia, m.in. Andrzej Janicki, Jacek Michalski, Krzysztof Różański oraz jego satelici, tacy jak Wojciech Birek. Gwiazdą był najważniejszy bydgoski rysownik - Jerzy Wróblewski. W „Awanturze” drukowano teksty publicystyczne autorstwa m.in. Tomasza Marciniaka, Jerzego Szyłaka i Witolda Tkaczyka. Niestety wydawca wpadł w problemy biznesowe i pomimo nie najgorszej sprzedaży, pismo zamknięto po czterech numerach. Podjęto wtedy próbę połączenia „Fana” i „Awantury” w jeden magazyn, „Super Fana”, ale ta fuzja nie powiodła się. W środowisku łódzkim podjęto w tym czasie nieudaną próbę wydawania pisma „Contur”.
W 1992 premierę miał „CDN”. Magazyn wydawany przez „ROD” sp. z o.o. Na jego łamach zaprezentowano prace czołowych rysowników europejskich, m.in. Enkiego Bilala, Jean-Claudea Foresta, Don Lawrance’a i Moebiusa. Redaktorem naczelnym był Jacek Rodek, do niedawna naczelny „Komiksu” i redaktor prowadzący serię Thorgal w wydawnictwie „Orbita”. Magazyn liczył sobie 80 stron i drukowany był na papierze bardzo dobrej jakości. Niestety błyskawicznie upadł już po pierwszym numerze.

„Super Boom!” numer 4, 1993 r. Na okładce kolaż z rysunków m.in. Grzegorza Rosińskiego i Przemysława Truścińskiego. 
 

Jednym z najciekawszych magazynów pierwszej połowy lat 90. był „Super Boom!”. Redagowany przez rysownika Sławomira Wróblewskiego i wydawany przez jego Pracownię Grafiki Wydawniczej „Super Boom” w nakładzie 60.000 egzemplarzy. Na stosunkowo niewielkiej powierzchni prezentowano zestaw krótkich komiksów najważniejszych polskich twórców, m.in. Baranowskiego, Chmielewskiego, Christy, Rosińskiego oraz Jezierskiego, Tomaszewskiego, Truścińskiego i Żejmy. Dzięki bardzo małej czcionce w magazynie pojawiała się interesująca publicystyka, klub, giełda, a nawet krzyżówki. Pod pretekstem konkursu dla prenumeratorów prezentowano kadry z najważniejszych komiksów europejskich i światowych. „Super Boom!” niespodziewanie zniknął z rynku po trzech latach (1992-1994) i 10 numerach. 
W latach 1994-1995 ukazywał się „Kelvin & Celsjusz”, magazyn z komiksami o charakterze humorystycznym. Na jego łamach publikowano prace, m.in. Gary'ego Larsona i Billa Wattersona oraz  Aleksandry Czubek-Spanowicz, Piotra Drzewieckiego i Krzysztofa Gawronkiewicza.

„AQQ” numer 1(10)/1996. Rysunek na okładce: Sławomir Jezierski.

„AQQ” numer 3(12)/1996. Na okładce kadr z komiksu Grzegorza Rosińskiego.

Wspomniane magazyny miały dobrą dystrybucję. Dzięki wysokim nakładom trafiały do czytelników w całej Polsce. Pismem o nieco innej charakterystyce było „AQQ”. Zostało założone jako fanzin w 1993 roku, w Poznaniu, przez Witolda Tkaczyka oraz Łukasza Zandeckiego. Tkaczyk w latach 1991-1993 redagował i wydawał anglojęzyczny biuletyn „Comics News Service from Poland”, którego celem było informowanie zagranicznych odbiorców o tym, co się dzieje w komiksie polskim. „AQQ” rozpoczynało swoją działalność jako fanzin kserowany w nakładzie 1000 egzemplarzy (format A5). Rozprowadzano je przede wszystkim pocztą, sprzedawano na konwentach oraz w nielicznych sklepach branżowych. Na łamach „AQQ” dominowała publicystyka. Poziom komiksów był zróżnicowany. Pismo nie wypłacało honorariów, a więc obok komiksów profesjonalistów pojawiały się prace amatorów.
„AQQ” rozwijało się bardzo szybko. Po kilu numerach zaczęto je drukować je na offsecie. Zwiększono nakład i format (A4), dodano kolorową wkładkę („Komixorama”) oraz plakaty. Pismo funkcjonowało na rynku do 2004 roku. Wydano w tym czasie 31 numerów, które są skarbnicą wiedzy o komiksie polskim.

„Zinio” jako kserowany zin. Numer 17, 2000 r. Rysunek na okładce: Rafał Tomczak „Otoczak”.

 „Ziniol” jako „Kwartalnik kultury komiksowej”. Numer 8(48)/2010. Rysunek na okładce: Benedykt Szneider.

„AQQ” jest dobrym przykładem magazynu, który wyewoluował z fanzina. Nie było to jedyne polskie pismo komiksowe, które rozwinęło się w ten sposób. Najdłużej działającym zinem/magazynem komiksowym w Polsce był „Ziniol” wydawany w latach 1998-2018 w Zamościu i Lublinie (na początku jako „Zinio”, potem „Ziniol” i „Ziniol. Kwartalnik kultury komiksowej”). Ukazały się 54 numery oraz dwa tomy zbiorcze. W latach 2008-2018 funkcjonował też blog „Ziniola”. Pismo redagowane było przez Dominika Szcześniaka, który publikował przede wszystkim komiksy alternatywne.

Na uwagę zasługuje również fanzin a potem magazyn „KKK” (Krakowski Klub Komiksu) wydawany w Krakowie w latach 1996-2004. W tym czasie ukazały się 24 numery (ostatni w formie elektronicznej).

„KKK” jako kserowany zin. Numer 3/1996. Rysunek na okładce: Krzysztof Opiłło.

„KKK” jako „Najlepszy magazyn komiksowy w Polsce”. Numer 2(17)/2002. Rysunek na okładce: Ernesto Gonzales.

„Mięso” numer 3/1996. Rysunek na okładce: Tomasz Leśniak.

„KGB” numer 10, 1999. Rysunek na okładce: Andrzej Janicki.

Lista zinów i fanzinów komiksowych, które ukazywały się w latach 90. jest długa. Były wśród nich „Akt”, „Qriozum” (Toruń), „Azbest”, „Kontra”, „Paradox” (Bydgoszcz), „Bótka Sapera” (Zielona Góra), „BRAK” (Rzeszów), „Cyrkielnia” (Kraków), „Czerwony Karzeł” (Sopot), „Eutanazja”, „Machanczis” (Jelenia Góra), „Katastrofa” (Knurów), „KGB” (Tomaszów Mazowiecki), „Krakers” (Tarnowskie Góry), „Lekarstwo” (Bielsko-Biała), „Mięso” (Warszawa), „VormkvasA”(Gdańsk), „Zaćma” (Bystrzyca Kłodzka).

(o zinach undergroundowych oraz Tynk Gruppe wspominam w innych tekstach)

 

Zrealizowano w ramach programu stypendialnego Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego – Kultura w sieci.


 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Zbyt długa jesień - Sławomi Jezierski.

Młodzi rysownicy.