Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2020

Magazyny - lata 90.

Obraz
Spośród twórców o pozycji ugruntowanej w PRL'u tylko Janusz Christa zerwał po roku 1989 z komiksem. Tłumaczył się przy tym problemami zdrowotnymi ( Mirmił w opałach ukazał się w 1990 r.). Karierę Jerzego Wróblewskiego przerwała śmierć (zmarł w 1991 r.). Grzegorza Rosińskiego bardzo dobrze funkcjonował za granicą. Bogusław Polch rysował trzeci tom Funky'ego Kovala oraz Wiedźmina. Henryk Jerzy Chmielewski regularnie tworzył nowe księgi z serii Tytus, Romek i A’Tomek dla Prószyńskiego i S-ka. Tadeusz Baranowski publikował komiksy stworzone m.in. za Zachodzie. Po uwolnieniu rynku zmieniła się całkowicie sytuacja polskich twórców. Koszty licencji komiksów zagranicznych były wielokrotnie niże niż honoraria rodzimych autorów. Wraz z rosnącą liczbą tytułów zaczęły spadać nakłady. Najtrudniejsza była sytuacja młodych autorów. Początkujący rysownicy nie mieli wielu miejsc, w których mogliby publikować swoje prace. W 1990 gdańskie wydawnictwo PU „Baltica” Sp. z o.o. rozpoczęło publika

Ziny i magazyny - TYNK Gruppe.

Obraz
rys. Rafał Tomczak „Tomaz”     Uwaga! Tekst tekst poświęcony „TYNK Gruppe” ukaże się w 32 numerze „Zeszytów Komiksowych”.     Tomaz i Olaf. Lata 90.     TYNK - spotkanie robocze. Lata 90.   rys. Rafał Tomczak „Tomaz”   „Zinio” 24/2001, rysunek na okładce: Olgierd Ciszak „Olaf” z okresu TYNK'u   Zrealizowano w ramach programu stypendialnego Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego – Kultura w sieci.  

Alternatywa.

Obraz
Krzysztof Owedyk, Ósma czara , okładka pierwszego wydania, Prosiacek Publishing 1994 r.   Od lat 20. do 60. w Stanach Zjednoczonych wydawano tzw. Tijuana bibles . Były to pornograficzne komiksy w formacie portfela, drukowane na tanim papierze, najczęściej ośmiostronicowe. Występowały w nich postacie z innych komiksów, bohaterowie bajek, gwiazdy filmowe, politycy etc. Ich produkcja była nielegalna. Dystrybuowano je na czarnym rynku. Rysownicy, scenarzyści oraz wydawcy tych broszur byli na ogół nieznani. Autorzy ukrywali się pod pseudonimami takimi jak Mr. Prolific, Elmer Zilch, Wesley Morse, Blackjack czy Mr. Dyslexic. Popularność Tijuana bibles osiągnęła szczyt w okresie wielkiego kryzysu. Ich wydawcy oraz dystrybutorzy, narażali się na surowe kary a nawet więzienie. Tijuana bibles jako komiksy funkcjonujące w tzw. podziemiu, poprzedzają „underground comix”, których wydawanie rozpoczęto w latach 60. XX wieku. W drugiej połowie lat 40. amerykańscy wydawcy komiksów głównego nurtu poszer

Konwent w Łodzi.

Obraz
Podczas konwentu w Kielcach wyróżniali się reprezentanci środowiska łódzkiego. Już wtedy zrzeszeni (grupa „Contur”) i jednolicie ubrani (w czarne garnitury). Szybko wyrazili chęć zorganizowania drugiej edycji w swoim mieście. Tak narodziła się impreza o decydującym dla całego środowiska znaczeniu, Ogólnopolski Konwent Twórców Komiksu. Pierwsza łódzka edycja odbyła się w terminie 28-29 września 1991 roku w oddanym właśnie do użytku Łódzkim Domu Kultury. Impreza została rozbudowana. W ŁDK’u prezentowano wystawy, odbywały się prelekcje, spotkania z autorami oraz giełda. Przez lata impreza ewoluowała. W 1999 przemianowano ją na Ogólnopolski Festiwal Komiksu, w 2000 na Międzynarodowy Festiwal Komiksu, od roku 2009 funkcjonuje jako Międzynarodowy Festiwal Komiksu i Gier. Konwent rozrósł się do rozmiarów największego festiwalu komiksu w Europie Środkowo-Wschodniej. Co roku w MFKiG uczestniczy około 20.000 osób. Do Łodzi przyjeżdżają goście z całego świata, w tym najważniejsi twórcy komiksów,

Konwent w Kielcach.

Obraz
2 lutego 1991 roku w Kielcach odbył się pierwszy Konwent Twórców Komiksu. Nieduża impreza, zorganizowana przez grupę zapaleńców. Na ich czele stali Robert Łysak (działacz/wydawca/scenarzysta) oraz Jerzy Ozga (rysownik). W numerze 2(7)/1989 magazynu „Komiks – Fantastyka” pojawiło się ogłoszenie dotyczące wspólnego tworzenia komiksów. Zamieścił je Łysak, który wciągnął do projektu Ozgę. Podczas wyjątkowo mroźnej zimy do Pałacu Tomasza Zielińskiego przyjechali polscy komiksiarze. W konwencie uczestniczyło około 30 osób, m.in. przedstawiciele środowiska łódzkiego (Piotr Kabulak, Tomasz Piorunowski, Tomasz Tomaszewski, Przemysław Truściński), bydgoskiego (Andrzej Janicki, Jacek Michalski), Warszawiak Krzysztof Gawronkiewicz oraz krytycy, Maciej Parowski, Tomasz Marciniak i Witold Tkaczyk. Konwentowi towarzyszyła skromna czterostronicowa gazetka. Impreza znana jest przede wszystkim z opowieści oraz tekstów publikowanych w prasie branżowej.   Oto dwie relacje Przemysława Truścińskiego (z roku